Trigger warning przed filmami. Empatia czy unikanie trudnych tematów?
Obserwuj nas na instagramie:
Informacja ostrzegająca przed niepokojącą treścią filmu – trigger warning – może uchronić od silnego dyskomfortu psychicznego. Dyskusja o sensie ostrzeżeń powraca w czasie festiwalu w Cannes, gdzie pokazano film ze sceną jedzenia wymiotów.
Czym jest trigger warning?
W przestrzeni internetowej od jakiegoś czasu można zetknąć się z wyrażeniem trigger warning (TW), czy też content warnings (CW), czyli ostrzeżeniami przed treściami, które mogą wywołać silną reakcję emocjonalną. Najczęstrze triggery to: gwałt i przemoc seksualna, znęcanie się nad ludźmi oraz zwierzętami, przemoc fizyczna, samookaleczenia i samobójstwo, zaburzenia odżywiania, rasizm, homofobia i transfobia, wojna, krew, płyny ustrojowe, czy fekalia. Informacje dają ludziom szansę na uniknięcie tych treści, jeśli wiedzą, że nie są gotowi na dyskomfort psychiczny, a także silniejsze reakcje związane z traumą. TW występuje najczęściej przed filmami oraz serialami, książkami, czy artykułami, a także krótkimi treściami w mediach społecznościowych np. w tiktokach.
Ostrzeżenia w filmach i serialach
Temat poruszył artykuł „Variety” przy okazji trwającego festiwalu filmowego w Cannes. Zauważono, że filmy takie jak Club Zero i Black Flies, zawierają triggerujące treści wizualne. Pierwszy pokazuje scenę nastolatka jedzącego wymioty, do czego widzowie zostali poniekąd przygotowani. Reżyserka Jessica Hausner rozpoczyna film od ostrzeżenia, że w materiale zobaczymy sceny dotyczące zaburzeń odżywiania.
„Ta praktyka powinna stać się normą dla treści, czy to filmów, czy telewizji” – uważa autorka tekstu. Tego typu TW znajdują się dziś m.in. przy produkcjach dostępnych na platformie Netflix. Dyskusja stała się głośna po mocnych scenach w popularnych serialach, takich jak Gra o tron czy 13 powodów, które nie zawierały ostrzeżeń. W sieci znajduje się kilka nieoficjalnych list użytkowników, którzy ostrzegają przed intensywnymi scenami. Znajdują się na nich m.in. filmy Mechaniczna pomarańcza Stanleya Kubricka oraz Dziewczyna z tatuażem Davida Finchera.
Według „Variety” trigger warnings powinny być nie tylko przed treściami, ale również „na plakatach, zwiastunach i innych kampaniach”. Inny film konkursowy Black Flies nie umieścił komunikatu trigger warning, a widzowie bez ostrzeżenia musieli zmierzyć się ze sceną śmierci dzieci oraz zwierząt, a także licznymi obrazami przemocy.
Zwolennicy trigger warnings uważają, że komunikaty uwrażliwiają na aspekty związane z problemami zdrowia psychicznego i tworzą bezpieczne przestrzenie. Krytycy praktyki twierdzą natomiast, że jest to wytwór „kultury woke”, która prowadzi do ucieczki od trudnych tematów. Według nich w ten sposób unika się dyskusji o problemach prawdziwego życia, w którym nie napotkamy ostrzeżenia trigger warning.
Informacja ostrzegająca przed niepokojącą treścią filmu – trigger warning – może uchronić od silnego dyskomfortu psychicznego. Dyskusja o sensie ostrzeżeń powraca w czasie festiwalu w Cannes, gdzie pokazano film ze sceną jedzenia wymiotów. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound […]
Obserwuj nas na instagramie: