The Offspring na jakiś czas rozstaje się z perkusistą


05 sierpnia 2021

Obserwuj nas na instagramie:

Pete Parada, perkusista związany z The Offspring od 2007 roku ogłosił, że fani nie zobaczą go na nadchodzących koncertach amerykańskiego zespołu, ponieważ nie został zaszczepiony.

Punk rock i roszady

Czym byłby mainstreamowy punk rock i pop punk, gdyby nie The Offspring i ich płyta Smash z 1994 roku? Gatunki te pewnie nie byłyby swego czasu aż tak spopularyzowane. Fakt faktem, grupa Green Day niecałe dwa miesiące wcześniej wydała krążek Dookie i właśnie te dwa albumy zwróciły wtedy na punk rocka uwagę komercyjnych stacji. Kolejna płyta The OffspringIxnay on the Hombre – chociaż pokryła się platyną, to zebrała raczej mieszane opinie. Wydana w 1998 roku Americana na nowo zwróciła reflektory w stronę The Offspring i jeśli miałbym wskazać, który krążek miałby mnie bardziej przyciągnąć do zespołu, to byłby to właśnie ten. Trzy single, w skład których wchodzą The Pretty Fly (For A White Guy), Why Don’t You Get a Job? oraz The Kids Aren’t Alright stały się największymi hitami zespołu i wyznaczyły szczyt ich popularności.

Rok 2003 to odejście z zespołu perkusisty Rona Welty’ego oraz kolejny album. Na płytę Splinter bębny nagrał Josh Freese, a podczas koncertów za perkusją zasiadał Atom Willard, który opuścił The Offspring w 2007 roku i został oficjalnie zastąpiony przez Pete’a Paradę.

The Offspring znów bez perkusisty

Wiadomo, że nic tak nie dzieli, jak ananas na pizzy czy gra w Monopoly. W ostatnim czasie do tego zestawu dołączyły także szczepionki. Lekarzem nie jestem, więc nie będę tutaj prawił kazań o tym, czy się szczepić czy nie. Szczepisz się? Okej, nic mi do tego. Nie szczepisz się? Tak samo, nie moja sprawa. Szczepionkowe wojny przebierają jednak na sile, co jest mocno niepokojącym zjawiskiem, a w tym całym zamieszaniu znajdują się także osoby, które nie mogą przyjąć popularnego “czipa”, ponieważ mają takie, a nie inne wskazania zdrowotne i do tej grupy zalicza się także Pete Parada.

The Offspring na jakiś czas rozstaje się z perkusistą. Powodem szczepionka
Pete Parada, fot. Tijsvl

Perkusista miał do czynienia z koronawirusem już ponad rok temu. Parada przeszedł chorobę łagodnie, jednak jak napisał w swoim oświadczeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych, nie jest pewny, czy poradziłby sobie z kolejną rundą walki z Zespołem Guillaina-Barrego. Objawia się on osłabieniem mięśni, uczuciem mrowienia czy drętwieniem kończyn. W poważnych przypadkach może dojść do paraliżu lub nawet śmierci. Parada choruje na to schorzenie od dziecka i jak napisał, z wiekiem tylko się pogarszało. Ryzyko wystąpienia ZGB zwiększają takie czynniki jak operacja czy właśnie szczepienia.

Odkąd nie jestem w stanie zastosować się do czegoś, co staje się nakazem w branży uznano, że moja obecność w studio i na trasie nie jest bezpieczna. Piszę o tym, ponieważ nie zobaczycie mnie na nadchodzących koncertach. Chcę także podzielić się swoją historią, aby ci którzy doświadczają tej agonii i izolacji po byciu zostawionym z tyłu wiedzieli, że nie są w tym sami.

Nie żywię urazy do zespołu. Robią to, co uważają dla nich za słuszne i tak samo robię i ja. Całej rodzinie Offspring życzę wszystkiego najlepszego, kiedy wrócą do grania! Jestem zdruzgotany, że nie zobaczę tych wszystkich ludzi i będę tęsknił za fanami bardziej, niż mogę to ubrać w słowa.

– napisał perkusista

Całe oświadczenie Pete’a Parady można przeczytać poniżej.

Pete Parada, perkusista związany z The Offspring od 2007 roku ogłosił, że fani nie zobaczą go na nadchodzących koncertach amerykańskiego zespołu, ponieważ nie został zaszczepiony. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →