Slowdive zapowiada nowy album singlem „kisses”. Legenda shoegaze’u wystąpi w Polsce

Slowdive wraca z nowym singlem

Myślac o shoegaze nie można nie pomyśleć o Slowdive. Brytyjski zespół zdefiniował gatunek, charakteryzujący się gitarowymi „ścianami” dźwięku i marzycielskim wokalem. W tym roku możemy świętować 30 lat od wydania ich słynnej płyty Souvlaki, która zawierała takie utwory jak When the Sun Hits, Alison, 40 Days, czy Dagger. W 2017 roku wrócili po latach z albumem Slowdive i udowodnili, że wciąż wiedzą, jak budować niepowtarzalny klimat utworów. Dziś wracają z singlem kisses, który zapowiada piąty album grupy.

Everything Is Alive ukaże się 1 września nakładem wytwórni Dead Oceans, gdzie grupa nagrała swoje poprzednie wydawnictwo. Artyści dedykowali nadchodzącą płytę matce wokalistki i gitarzystki Rachel Goswell i ojcu perkusisty Simona Scotta, którzy zmarli w 2020 roku. Pomimo ciężkiego kontekstu, płyta ma opowiadać o życiu i nadziei. Gitarzysta i wokalista Neil Halstead powiedział: „Nie wydaje się w porządku, żeby nagrywać teraz mroczny album. Płyta jest dość eklektyczna pod względem emocjonalnym, ale faktycznie daje poczucie nadziei”.

Zespół usłyszymy w Polsce!

Poza kisses na albumie Slowdive pojawią się również single Shanty, Alife, Skin In The Game, The Slab. Jak zapowiada festiwal na swojej stronie, jeszcze niewydane utwory usłyszymy podczas koncertu zespołu na OFF Festivalu 5 sierpnia. „Znowu damy się zahipnotyzować piosenkom balansującym na granicy marzenia sennego i hałasu” – czytamy.