Walentynkowy Soulpete i Stalowa Wola na okładce amerykańskiego rapera. Lista najciekawszych piątkowych hip-hopowych premier (18 lutego)

Instrumentalna uczta i Stalowa Wola w USA

Mijający tydzień obfitował w niezwykle ciekawe premiery zarówno w Polsce, jak i za granicą. Soulpete wydał album dla wszystkich zakochanych, po latach nieobecności wrócił ADM. Big K.R.I.T. postanowił przypomnieć, dlaczego wielu uważa go za jednego z najlepszych raperów w historii, a Curren$y i The Alchemist postawili na okładkę przedstawiającą… Stalową Wolę.

Rapowe premiery: Solupete – Porn Fiction

Duchowy następca projektu Noir Fiction trafił do słuchaczy, którzy zamówili przedpremierowo album specjalnie na walentynki, natomiast na streamingach można od dzisiaj posluchać Porn Fiction. Wszyscy znający Soulpete’a z jego licznych dokonań i naprawdę dużych zasług dla polskiej sceny rapowej wiedzą, czego się spodziewać także po jego najnowszym albumie. Nie można powiedzieć natomiast, że spodziewaliśmy się po Bryndalu, Barto Kattcie i Miłym ATZ, że usłyszymy od nich… storytelling z filmu dla dorosłych. Po chcących dowiedzieć się więcej o projekcie odsyłam tutaj do tekstu Krzyśka Nowaka, wzbogaconego o wypowiedzi artystów występujących na Porn Fiction, oraz samego Soulpete’a.

Rapowe premiery: ADM – POWSTAJE

Sześć lat to szmat czasu. W polskim rapie to w zasadzie wieczność. Z takiej wieczności powrócił ADM, którego ostatni album Hellboy ukazał się w 2016 roku, czyli właśnie 6 lat temu. Kojarzony z braggowym okresem SB Maffiji raper powraca w nowych barwach labelu Internaziomale, ale także odmieniony muzycznie. Dużo jest na POWSTAJE tłumaczenia swojej muzycznej nieobecności i rozliczania przeszłości naznaczonej problemem alkoholowym. Odmiana rapera nie oznacza jednak, że ADM zapomniał jak składać punchline’y, dlatego fani rapu z pierwszej połowy minionej dekady znajdą tu zdecydowanie coś dla siebie. Dorzućmy do tego Żabsona i Białasa na featach i otrzymujemy jedną z najciekawszych polskich rapowych premier 2022 roku, jaka do tej pory ukazałą się.

Rapowe premiery: Big K.R.I.T. – Digital Roses Don’t Die

Big K.R.I.T. również kazał na siebie czekać słuchaczom. Może nie 6 lat, ale 3 to dalej dość dużo na dzisiejszej scenie rapowej (tak, patrzę na ciebie Kendrick). Big K.R.I.T. jednak zawsze mocno cenił swój czas, wydając longplaye w trochę dłuższych odstępach czasu, ewidentnie stawiając na jakość, a nie ilość. I niejednokrotnie w swojej karierze pokazał, że jest na co czekać. Mówimy bowiem o autorze 4eva Is A Mighty Long Time, dla wielu najlepszego rapowego albumu 2017 roku, a przypomnę, że to właśnie wtedy ukazała się, chociażby trylogia Saturation od Brockhampton czy Flower Boy Tylera, The Creatora. Na Digital Roses Don’t Die Big K.R.I.T. pokazuje się ze znanej nam już strony. Znów jest bardzo lirycznie i mocno soulowo. Fani takich brzmień mogą być spokojni i odpalić ten album. Big K.R.I.T. od lat oznacza jakość.

Rapowe premiery:  Curren$y & The Alchemist – Continuance

Album, który w Polsce swoją ewentualną popularność bardziej niż warstwie muzycznej może zawdzięczyć… okładce. Zdjęcie, które zostało wykorzystane bowiem do jej stworzenia, przedstawia bloki w Stalowej Woli, miasta położonego na Podkarpaciu. Autorem okładki jest Tomasz Mielec, znany jako Szejku, mający na koncie współprace ze Snoop Doggiem czy Wizem Khalifą. Wiz zresztą pojawia się gościnnie na Continuance, będącym premierą obowiązkową dla wszystkich fanów oldschoolowych brzmień. Jeśli nawet Curren$y jest dla was nieco anonimową postacią, wystarczy wspomnieć, że The Alchemist odpowiada za bity na fenomenalnym Alfredo Freddiego Gibbsa – albumie nominowanym do Grammy w 2021 roku.

Co za tydzień?

Prawdopodobnie najważniejszą premierą przyszłego tygodnia będzie Donda 2 Kanyego Westa. Prawdopodobnie, ponieważ wszyscy chyba wiemy jak wygląda terminowość w przypadku Ye. Ponadto ukaże się także przekładany już dwukrotnie czwarty studyjny album grupy Earthgang. W Polsce natomiast będzie dużo dla fanów oldschoolowego rapu. Nikomu, kto określa się tym mianem, nie muszę bowiem przedstawiać takich grup jak Smagalaz czy Szybki Szmal, a to właśnie ich członkowie wydają swoje albumy – Mops oraz duet Procentee i Łysonżi.