W Ostatniej Rodzinie jest wszystko

Ilekroć ostatnimi czasy słyszałem o klątwie, czy też fatum, jako przykład tych przeklętych podawano właśnie rodzinę Beksińskich – choć ostatnio Wiesław Banach (główny konsultant Ostatniej Rodziny), dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku starał się ten mit obalić, twierdząc, że była to normalna rodzina – bo samobójstwa się zdarzają, morderstwa się zdarzają, a tętniak aorty to nic nadzwyczajnego. Mimo wszystko, słowa z dzienników Zdzisława Beksińskiego mrożą krew w żyłach:

“Tak jak się stało, stało się najsprawiedliwiej i nie można uważać, że Bóg się na nas uwziął. Ja mam najgrubszą skórę i ja zostałem na deser…”

Akcja filmu obejmuje dwadzieścia osiem lat, czyli warszawski okres państwa Beksińskich – od 1977, kiedy to Tomasz wprowadził się do nowego mieszkania tuż obok rodziców, do 2005 – do morderstwa Zdzisława Beksińskiego.

Film skupia się jednak nie tylko na tych tragicznych losach – a Jan Matuszyński i Robert Bolesto mają naprawdę wiele do opowiedzenia. W końcu obaj Beksińscy zostawili po sobie masę spisanych wspomnień, a Zdzisław dokumentował również prawie każdą, nawet intymną chwilę rodzinną na wideo. Mimo tego – jest to film biograficzny, ale definitywnie fabularny, nie dokumentalny. Zapewnia to swego rodzaju uniwersalność – bo i osoby które osobiście znały Tomka Beksińskiego (Bartek Chaciński czy Wiesław Weiss) twierdzą, że w obrazie Matuszyńskiego jest to postać nieco fikcyjna.

Ostatnia Rodzina to swego rodzaju greatest hits oparte na dokumentacjach prowadzonych przez Beksińskich. Ilość materiału była tak ogromna, że samo zbieranie informacji na temat głównych bohaterów nie było trudnym zadaniem – choć dla Matuszyńskiego jest to fabularny debiut na dużym ekranie. Scenarzysta, Robert Bolesto, nad opracowaniem skryptu pracował wiele lat – ale to dzięki temu każdy szczegół jest dograny.

“Wejdź do niezwykłego świata Beksińskich” – jak głosi plakat. Odtwórcami głównych ról w filmie Jana Matuszyńskiego są Andrzej Seweryn (Zdzisław Beksiński), Dawid Ogrodnik (Tomasz Beksiński) i Aleksandra Konieczna (Zofia Beksińska). Cała trójka miała wpływ na kreację ról – zaczynając przede wszystkim od wizyty w rodzinnym dla Beksińskich Sanoku. I właśnie w tej Ostatniej Rodzinie jest wszystko. Malarstwo, Piotr Dmochowski, Polskie Radio. Monty Python, James Bond, Joy Division i Pink Floyd. W kinach już 30 września.

Sprawdź także:
American Film Festival 2016: Nowy Jima Jarmuscha na otwarcie