Henry no Hurry wystąpi w Poznaniu
Obserwuj nas na instagramie:
Henry no Hurry to projekt w całości wymyślony przez Wawrzyńca Jana Dąbrowskiego. Muzyczna wariacja, próba muzykowania na własną rękę, poszerzenia horyzontów, wykorzystania doświadczenia z podróży. Artysta wystąpi w Poznaniu już 12 listopada.
Henry no Hurry – bez pośpiechu
Ta koncepcja artystyczna nie jest pierwszą działalnością sceniczną frontmana i wykonawcy. Dąbrowski, lub, jeśli wolicie, Henry no Hurry udzielał się w przeszłości w takich zespołach jak Henry David’s GUN czy Letters From Silence. W końcu jednak uznał, że czas zrobić coś na własną rękę. Swoboda artystyczna jest jednym z warunków podstawowych, jakie należy spełniać, by tworzyć, a on odnalazł to w swym autorskim eksperymencie. Gra delikatnie, prawie usypiająco, a za miękkim głosem kryje się wyśmienita gawęda. Umie to – znaczy, zaciekawić słuchacza. Kluczowe zadanie – bez tej uwagi, informacji zwrotnej chyba nie można być artystą, ale o swoją tożsamość, Henry akurat nie musi się martwić.
Henry no Hurry – mamy czas
Życie w ciągłej trasie, przemierzenie kilku krajów, charakterystyczna woń długiej jazdy w aucie – jedzenia, zielonej zapachowej choinki – no i tylne siedzenia zawalone instrumentami. Atmosfera nieco koczownicza, aczkolwiek stymulująca, a bez dwóch zdań – klimatyczna. Henry no Hurry ma na swoim koncie doświadczenia zbliżone atmosferą do pierwszej trasy Nirvany, a także całą gamę innych, jeszcze bardziej odciętych od wizerunku wziętego muzyka, czy muzyka w ogóle. Grał trasę po schroniskach górskich i prywatnych mieszkaniach, a na to wszystko występował na różnych festiwalach, z katowickim OFFem na czele. Z czym się go je? Sprawdźcie, na zbliżającym się koncercie w Meskalinie.
Henry no Hurry – Let’s go outside
Henry no Hurry – 12 listopada, Poznań – bilety
Artysta już 12 listopada wystąpi w klubie Meskalina w Poznaniu. Wejściówki na wydarzenie są dostępne na stronie Biletomat.pl.
Henry no Hurry to projekt w całości wymyślony przez Wawrzyńca Jana Dąbrowskiego. Muzyczna wariacja, próba muzykowania na własną rękę, poszerzenia horyzontów, wykorzystania doświadczenia z podróży. Artysta wystąpi w Poznaniu już 12 listopada. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. […]
Obserwuj nas na instagramie: