Kilka knajp do sprawdzenia podczas weekendu w Trójmieście

Główna Osobowa

Główna Osobowa, na grupowe wyjście

Antoniego Abrahama 39, Gdynia

Główna Osobowa już na starcie przyciągnęła uwagę mieszkańców Trójmiasta klimatycznym i nowoczesnym wystrojem (projektu Filipa Kozarskiego i PB Studio), za który lokal został nagrodzony podczas Gdynia Design Days. Przyjemnie usiąść tu zarówno w środku jak i na drewnianym patio otoczonym prawdziwą miejską dżunglą – w obu przestrzeniach znajdują się duże, grupowe stoły.

Do Głównej Osobowej najlepiej wpaść między 8 rano a 12 na śniadanie – zarówno w lekkiej wersji wege np. naleśniki z twarogiem i płatkami bzu czy regenerującą jajecznicę lub sadzone z 3 zagrodowych jaj z dodatkami. W godzinach po południowych robi się tu jeszcze ciekawiej za sprawą autorskiego i zmieniającego się menu. Przekąski, przystawki, zupy, sałatki i dania główne – w każdej kategorii znajdzie się coś dla wyznawców różnych diet. Naszą uwagę przykuwają pozycje takie jak tatar wołowy z żółtkiem w panierce z siemienia lnianego i płatków drożdżowych czy klasyczny schabowy w panierce z dodatkami salsą ananasową.

Doskonałą opcją pod kątem wizyty z przyjaciółmi są również tutejsze dania wieloosobowe – podawane w weekendy lub na wcześniejsze zamówienie. Podpłomyki i pozostałe przekąski będą idealne do sezonowych koktajli, jeśli będziecie chcieli wpaść na drinka. Warto, bo za barem w Głównej Osobowej regularnie stają zaproszeni z całej Polski najlepsi barmani.

fot. Honolulu Wise Food

Honolulu Wise Food, czyli rybka na kółkach

Gdynia Marina, Nadbrzeże Beniowskiego

Honolulu, czyli food truck on the beach. Nie są to słowa na wyrost bo ten mobilny gastrobar ulokował się bezpośrednio przy morzu – przy gdyńskiej marinie. Już z daleka przyciąga plażowym klimatem i pastelowymi kolorami wprost z Hawajów.

W menu znajdziecie przede wszystkim ryby – sezonowe i polskie – oraz owoce morza. Choć w Bałtyku ich mało, ekipa wie, jak się z nimi obchodzić. Krewetki zamknięte w grillowanej na oleju kokosowym pysznej bułce bread shell z domowym pesto pietruszkowym lub w sosie kanaryjskim oraz doskonałe kalmary podane z cytryną i ciabattą z oliwkową tapenadą – to dopracowane i proste smaki w najświeższym wydaniu, własnej roboty. Idealne na letnią przekąskę.

A dla wegetarian alternatywa w postaci grillowanego sera halloumi z hummusem, masłem orzechowym i pestkami granatu. Na bieżąco ekipa przygotowuje także zupy rybne w różnych odsłonach.
Spacer po marinie koniecznie zwieńczcie w Honolulu! Uwaga! W kalendarzu Honolulu nie ma poniedziałków, więc uderzajcie do nich od wtorku do niedzieli i sprawdźcie wcześniej na ich fb czy nie zdążyli już wyprzedać swoich rybek.

Sprawdź także:
De La Soul i Hercules & Love Affair w sierpniu na plaży w Helu

fot. Sztuka Wyboru

Sztuka Wyboru, czyli jedzenie ze smakiem

J. Słowackiego 19, Gdańsk

Sztuka Wyboru nie jest destynacją stricte na jedzenie, ale nie mogliśmy pominąć tego arcyciekawego konceptu powstałego niedawno na terenie Garnizonu Kultury. To połączenie kawiarni z księgarnią, sklepem z wzornictwem i galerią sztuki. Dobry design, masa wystaw, pokazów i warsztatów, koncerty, festiwale – to wszystko dzieje się nieustannie na 800m2 zabytkowej przestrzeni, warto sprawdzić! A w otoczeniu tego inspirującego wnętrza i kreatywnej energii wypić w tutejszej kawiarni kawę, piwo czy prosecco a także wpaść na śniadanie, lancz lub słodkości.

fot. Whiskey On The Rocks

Whiskey On The Rocks zaprasza do świata Jacka Danielsa

Dworcowa 7, Sopot

Nowe restauracyjne centrum Sopotu wyrasta w tym sezonie wokół odnowionego niedawno dworca. Jednym z niedawno otwartych lokali jest restauracja i pub Whiskey On The Rocks, którego nazwa zdradza czego możemy się tu spodziewać. Ale zacznijmy od wnętrza – to typowo amerykański klimat barowy, są więc skórzane kanapy, elementy drewna i surowej cegły, a wszystko przeplata się z głównym motywem miejsca – Jackiem Danielsem. Z butelek tego bursztynowego trunku zrobiony jest tu m.in. efektowny żyrandol. Amerykański klimat jest też wyraźny w menu. Dominują pozycje mięsne – burgery i steki, skrzydełka kurczaka, ale 3 razy w tygodniu muzyka na żywo – to lubimy!

fot. Rada Miasta

Rada Miasta, czyli piwnica z historią

Korzenna 33/35, Gdańsk

Rada Miasta ma ambitny cel – rozkochać Trójmiasto w winie. I ma ku temu solidne podstawy, bo jej wnętrza to odrestaurowane piwnice Jana Heweliusza, który produkował trunki i tu właśnie, w ratuszowych piwnicach, je przechowywał i osobiście doglądał. Dziś niesamowity klimat miejsca spotyka się tu z nowoczesnym designem i doskonałą kuchnią. Tę opracowano głównie pod kątem szerokiego wyboru win – spróbujecie tu odmian z najdalszych zakątków świata. Do ich degustowania szef kuchni poleca dużo przekąsek i tapasów, jak i ciekawie skomponowane dania główne. Cała karta opiera się na sezonowych i regionalnych produktach. Ambicja właścicieli i kucharzy ewidentnie poparta jest tu pasją, a to najlepsza z możliwych rekomendacji. Sprawdźcie koniecznie!

PIZZA TIME!

Nie pokusimy się o typowanie najlepszej pizzy w Trójmieście, bo każdy ma swoją religię jeśli chodzi o ulubioną wersję włoskiego placka. Zamiast tego wskazujemy trzy adresy, które znajdziecie na openerowym szlaku, które powinny zainteresować wszystkich pizzożerców.

fot. Mąka i Kawa

Mąka i Kawa

Świętojańska 65, Gdynia

Klasyczna włoska pizza i panini wypiekane na mące „00” oraz pyszna kawa. Malutki lokal więc najlepiej jedno i drugie złapać na wynos. Dla wegan z chęcią przygotują kompozycję bez nabiału a pozostałe pozycje menu zmodyfikują wedle waszych życzeń.

Gdynianka

Świętojańska 65, Gdynia

Najstarsza i kultowa – w tym samym lokalu od 28 lat. Najpierw pieczono tu słodkości, dziś podaje się autorską pizzę. Nie oczekujcie typowo włoskiego placka – jest nieco grubsza ale absolutnie warta grzechu. Tę również najlepiej wziąć na wynos.

Tesoro Express

Bohaterów Monte Cassino 11, Sopot

Właściciel Włoch, składniki sprowadzane ze słonecznej Italii i możliwość zamówienia pojedynczych kawałków na wynos za symbolicznego „piątaka”. Lepszej rekomendacji nie potrzebujecie.

Zajrzyj na Facebooka Rytmy.pl.