Cichy Nabiau: MAM WERSALKĘ WIĘKSZĄ NIŻ ŻYCIE

11 września odbyła się premiera jego wyjątkowego tomiku Pamiętne statusy (serio) i z tej okazji dorwaliśmy go w jego naturalnym środowisku, czyli na Mesendżerze. Pisownia oryginalna, przepraszamy.

Dokąd ten świat zmierza, skoro Cichy Nabiau właśnie udziela wywiadu?

ŚWIAT W KTÓRYM CICHY NABIAU UDZIELA WYWIADU ZMIERZA KU NIEZAPOWIEDZIANEJ AKTUALIZACJI KTÓRA POZAMYKA NA CHAMA NASZE PROCESY ŻYCIOWE I BĘDZIEMY ŹLI ORAZ SMUTNI BO NIE OBEJRZYMY JUŻ KOLEJNEGO WSCHODU SŁOŃCA NA PULPICIE.

Nie wróży to dobrze – kiedy zatem zaczął się triumfalny pochód Cichego Nabiau do miejsca, w którym udziela wywiadu na Mesendżerze? Za czasów którego Windowsa powstał?

OBAWIAM SIĘ ŻE POWSTAŁ ON ZA CZASÓW WINDOWSA 98 I MODEMU. TZN. BYŁY JUŻ WTEDY NOWSZE KOMPUTERY I NEOSTRADA ALE JA ICH NIE MIAŁEM NA PRZYKŁAD. GÓRKA Z WINDOWSA XP TO BYŁ RZADKI DLA MNIE WIDOK.

Czym jest Cichy Nabiau w dobie Windowsa 10? Nadal śpi w Notatniku czy pojawiają się bardziej wysublimowane formy odpoczynku po intensywnym używaniu życia i komputera?

CICHY NABIAU W DOBIE WINDOWSA 10 Z PEWNOŚCIĄ NIE JEST PIZZĄ. A SZKODA. POJAWIAJĄ SIĘ JAKIEŚ BARDZIEJ WYSUBLIMOWANE FORMY ALE CHYBA GDZIE INDZIEJ. U MNIE TAKĄ FORMĄ ODPOCZYNKU WYSUBLIMOWANĄ JEST SPANIE. MAM OGROMNĄ WERSALKĘ. WERSALKĘ WIĘKSZĄ NIŻ ŻYCIE.

KIEDY NA NIEJ LEŻĘ NIE UŻYWAM ŻYCIA ANI KOMPUTERA TYLKO GŁĘBOKO ROZMYŚLAM O TYM CO DZIEJE SIĘ W KOMPUTERZE ALBO ŻYCIU.

Shiet, naczelny mówi mi, że ma dość Internetu i może mnie zjeść za takie internetowe treści. Ty nie czujesz przesytu Internetem?

CZUJĘ. INTERNET JEST NUDNY A ZWŁASZCZA FACEBOOK. ALE MÓWIŁEM AKURAT O SPANIU I WERSALCE.

Ponoć twoje codzienne sesje rozpoczynają się o dziewiątej rano i trwają w najlepsze do późna – prawda to?

PARDWA. CHCIAŁEM TEŻ ZAZNACZYĆ ŻE PRADWA. CZY ROZPOZNAJESZ TO ZWIERZĘ? ONO CHCE NAWIĄZAĆ KONTAKT.

Nie rozpoznaję, ale pardwa ma podobną zbitkę liter co “rydwan”. Postaram się zadać w miarę poważne pytanie, na które oczekuję w miarę poważnej, choć z włączonym caps lockiem, odpowiedzi: co tak pochłania Cichy Nabiau w niezmierzonej otchłani Internetu?

TYM ZWIERZĘCIEM JEST OCZYWIŚCIE PARDWA.

NIE WIEM CZY TAK ZNOWU COŚ MNIE POCHŁANIA W TEJ OTCHŁANI. TO CHYBA NIE TAK.

MAGNETYCZNA SIŁA INTERNETU DZIAŁA NA MNIE RACZEJ W ODWROTNYM KIERUNKU MIANOWICIE CZUJĘ SIĘ Z NIEGO WYKOPYWANY PRZEZ OGROMNY BUT KONTENTU ZA SPRAWĄ KTÓREGO DRYFUJĘ SOBIE W PRÓŻNI WŁASNEGO UMYSŁU ALE CO DOBRE SZYBKO SIĘ KOŃCZY WIĘC CHWYTAM SIĘ CO JAKIŚ CZAS ZA KRAWĘDŹ BIURKA ABY PRZYCIĄGNĄĆ SIĘ Z POWROTEM PRZED EKRAN BO MAM FOTEL NA KÓŁKACH I STUDIUJĘ WÓWCZAS INTERFEJSY Z KTÓRYMI MAM DO CZYNIENIA WIĘCEJ NIŻ BYM CHCIAŁ.

ZNAJDUJĘ W NICH PRZERÓŻNE DZIWNE A CZASEM ŚMIESZNE ELEMENTY MÓWIĄCE WIELE O RZECZACH O KTÓRYCH NIEWIELE POWIEDZIANO ALBO O KTÓRYCH NIE POWIEDZIANO ZGOŁA NIC CZY WIESZ O ISTNIENIU POLUBIEŃ NETTO? “Polubienia netto to liczba nowych polubień minus liczba cofnięć polubień”.

CAŁYMI GODZINAMI POTRAFIĘ SKROLOWAĆ OBRAZY W GOOGLE GRAFICE KTÓRE WYŚWIETLAJĄ SIĘ PO USKUTECZNIENIU JAKOŚ NIECODZIENNEGO WYSZUKIWANIA NA PRZYKŁAD “CHORE BUŁATY” ALBO “KURA GRZEBIE W DZIEKANIE” ALBO “CHUKOK”. O MYŚLAŁEM ŻE WYMYŚLAM TO SŁOWO A CHUKOK TO KIBUC POŁOŻONY W IZRAELU.

Na co najdziwniejszego natrafiłeś podczas swoich internetowych wojaży? Co wprawiło cię w takie zdumienie, że nie zapomnisz o tym nawet w erze Windowsa 13, z którego już nie będziesz korzystać, tylko foki i pnącza?

FOLDER “JAN PAWEŁ OBRAZEK” NA CHOMIKUJU ZROBIŁ NA MNIE OSTATNIO DUŻE WRAŻENIE MYŚLĘ ŻE POPAMIĘTAM GO PRZEZ PARĘ DNI. ZACHWYCIŁ MNIE RÓWNIEŻ BLOG POŚWIĘCONY ZWIĄZKOM INTERNETU I DREWNA “WORLD WIDE WOOD”.

TO TEŻ: “W leśny głaz wbudowano router Wi-Fi. Zadziała, gdy rozpali się pod nim ognisko”.

Powiedz zatem coś ciekawego o “Pamiętnych statusach” i w jakim celu je publikujesz.

WKLEJĘ TUTAJ FRAGMENT WSTĘPU DO KSIĄŻKI KTÓRY CZĘŚCIOWO ODPOWIADA NA TWOJE PYTANIE:

PARĘ LAT TEMU W PRAWEJ KOLUMNIE FACEBOOKA GDZIE ZWYKLE NIE DZIEJE SIĘ NIC CIEKAWEGO ZALĄGŁ SIĘ TAKI WŁAŚNIE MODUŁ – “PAMIĘTNE STATUSY”. MODUŁ ÓW WYWLEKAŁ Z DNA FEEDU NIENOWE STATUSY ZNAJOMYCH I USTAWIAŁ JE PONOWNIE W ŚWIETLE FEJSBUCZANEJ TERAŹNIEJSZOŚCI. CIĘŻKO BYŁO ROZKMINIĆ ZASADY KTÓRYMI PRZY DOBORZE TREŚCI KIEROWAŁ SIĘ ALGORYTM. CHYBA KIEROWAŁ SIĘ ILOŚCIĄ PRZYZNANYCH IM LAJKÓW ALE W SUMIE TO NIE WIEM NA 100%. W KAŻDYM RAZIE PO JAKIMŚ CZASIE SŁUŻĄCY UPAMIĘTNIANIU MODULIK ZOSTAŁ WYMAZANY Z FEJSOWEJ RAMÓWKI A NASTĘPNIE Z PAMIĘCI UŻYTKOWNIKÓW. DZIŚ JEDNYM Z NIELICZNYCH ŚLADÓW PO NIM JEST WPIS NA BLOGU PATRYCJI KOSIARKIEWICZ – PIOSENKARKI I AUTORKI ALBUMU “KIM WIĘC JESTEM”. NO WIĘC JESTEM ADMINEM FANPEJDŻA CICHY NABIAU KTÓRY WCIELIŁ SIĘ W MODUŁ “PAMIĘTNE STATUSY” BY NA KARTACH TEGO ZBIORKU POWTÓRNIE WYŚWIETLIĆ OPUBLIKOWANE NIEGDYŚ NA FEJU POSTY TEKSTOWE.

A W JAKIM CELU NIE WIEM CHYBA W TAKIM SAMYM W JAKIM LUDZIE ROBIĄ INNE RZECZY NA PRZYKŁAD PRODUKUJĄ I MONTUJĄ PARAPETY SĄ ONE UŻYTECZNE ALE NIE JAKOŚ NIEZBĘDNE. TA KSIĄŻKA TEŻ TAKA POWINNA BYĆ UŻYTECZNA ALE NIE NIEZBĘDNA.

MOŻNA JEJ UŻYĆ NA PRZYKŁAD DO POŚMIANIA SIĘ. LUDZIE KTÓRZY JĄ CZYTALI TWIERDZILI ŻE SIĘ ŚMIALI.

A BLURBA NAPISAŁ ŁUKASZ FOLTYN TWÓRCA GADU-GADU. W TYM BLURBIE NAPISAŁ NA KOŃCU ŻE “Wielki like!”.

Zmierzając do końca pierwszego w historii Rytmy.pl wywiadu przeprowadzonego na Mesendżerze, powiedz proszę, dla użytkowników którego Windowsa jest przeznaczona ta lektura oraz dlaczego powinni po nią sięgnąć i czy po przeczytaniu jej stanie się w ich życiu coś nieoczekiwanego.

LEKTURA PRZEZNACZONA JEST ZDECYDOWANIE DLA WSZYSTKICH WERSJI SYSTEMU MICORSOFT WINDOWS LINUKS I MAKOS POSIADA NISKIE WYMAGANIA SPRZĘTOWE (MÓZG.EXE + OSPRZĘT) I KSIĄŻKA NIE POWINNA POSIADAĆ MALWARU ALE NA MIEJSCU CZYTELNIKÓW I CZYTELNICZEK BYŁBYM OSTROŻNY BO DOKŁADNIE NIE SPRAWDZIŁEM I MOŻE SIĘ ZDARZYĆ PRZYKRA NIESPODZIANKA ZA KTÓRĄ W ŻADNYM WYPADKU NIE BIERĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI.

Statusy te są głęboko przemyślane, wypieszczone, dopracowane, każdy z nich stanowi niemalże dzieło sztuki… – Łukasz Foltyn, twórca Gadu-Gadu

PO PRZECZYTANIU “POMIĘTYCH STATUSÓW” W ŻYCIU KAŻDEGO CZYTELNIKA ZAJDZIE OGORMNA ZMIANA – UŚWIADOMI ON SOBIE ŻE WSZYSCY JESTEŚMY INTERNETEM O ILE NAM GO NIE ODŁĄCZAJĄ ORAZ ŻE BYCIE OGŁUPIAŁYM OD SIEDZENIA PRZED KOMPUTEREM JEST NORMALNE A NAWET BARDZO ZDROWE O ILE NIE DOPROWADZA DO ZAPRZESTANIA ŚMIANIA SIĘ.

PONADTO UŻYTKOWNICY ŻYCIA POWINNI SIĘGNĄĆ PO “PAMIĘTNE STATUSY” PONIEWAŻ INTERNET MOŻE ZOSTAĆ ŁATWO SKASOWANY (BYŁY JUŻ TAKIE PRZYPADKI W PRZESZŁOŚCI) A TA KSIĄŻKA TO JEST WYDRUK JEGO NIEWIELKIEJ CZĄSTKI KTÓRA WTEDY OCALEJE I KTÓRĄ BĘDZIE SOBIE MOŻNA W TEJ PRZYKREJ SYTUACJI POWERTOWAĆ Z TĘSKNOTY ZA NIEKOŃCZĄCYM SIĘ SKROLEM BY URONIĆ ŁEZKĘ LUB LAJKA ALBO SPLEŚNIEĆ.

STATUS TO JEST W OGÓLE CIEKAWY GATUNEK WIELU POLSKICH PISARZY SPRZEDAJE WIĘCEJ STATUSÓW NIŻ KSIĄŻEK. WARTO ŚLEDZIĆ JEGO PRZEMIANY CHOCIAŻBY BIORĄC TO MOJE COŚ DO RĘKI. POLECAM.

E-BOOKA SOBIE BĘDZIE MOŻNA ŚCIĄGNĄĆ ZA DARMO Z TEJ STRONY PO 11 WRZEŚNIA 2016. A DRUKOWANA WERSJA JEST TANIA.

TO TERAZ JA MAM DO CIEBIE PYTANIE NA KONIEC. DLACZEGO POSTANOWIŁEŚ ZROBIĆ WYWIAD Z JAKIMŚ NABIAŁEM.

SĄ INNE ZNANE PEJE.

Też zadam sobie to pytanie, redagując ten wywiad. Dzięki.

Sprawdź także:
Powstaje film na podstawie copypasty “Mój stary to fanatyk wędkarstwa”