Twórca „To właśnie miłość” żałuje niektórych żartów, które pojawiły się w filmie
Obserwuj nas na instagramie:
Richard Curtis przyznał, że żałuje niektórych żartów, które pojawiły się w filmie To właśnie miłość i dziś z pewnością by ich nie napisał.
„Nigdy więcej nie możesz użyć słowa »gruby«”
Są takie filmy, bez których niektórzy nie wyobrażają sobie świąt Bożego Narodzenia. Dla jednych jest to Kevin sam w domu, dla innych Szklana pułapka, a dla jeszcze innych To właśnie miłość. Ostatni z tych filmów, kultowa komedia romantyczna, kończy w tym roku dwadzieścia lat, stąd temat tej produkcji pojawia się coraz częściej w mediach. Ostatnio reżyser i scenarzysta filmu, Richard Curtis, przyznał, że żałuje części żartów, które pojawiły się w jego filmie. Dokładnie chodzi o wytykanie wagi jednej z postaci, granej przez Martine McCutcheon. Podobne zarzuty pojawiały się wobec reżysera już kilka lat temu, jednak w kontekście innych jego filmów, tych z serii o Bridget Jones. W niewłaściwości swojego zachowania uświadomiła go tak naprawdę… jego córka.
Pamiętam, jak zszokowany byłem jakieś pięć lat temu, kiedy moja córka, Scarlett powiedziała mi: „Nigdy więcej nie możesz używać słowa „gruby”. I miała rację. Zdałem sobie sprawę, że te żarty nie są i nie były zabawne. Nie czuję, że byłem wtedy złośliwy, pisząc scenariusz do To właśnie miłość, ale myślę, że byłem nierozważny i niezbyt bystry.
Reżyser i scenarzysta przyznał, że żałuje także, że w jego filmach brakuje nieco różnorodności rasowej, płciowej czy seksualnej:
Zdecydowana większość moich znajomych to ludzie, z którymi przyjaźnię się od czasów collage’u, a nasza grupa, jest – co tu dużo mówić – mało różnorodna. Pisząc Notting Hill, miałem pomysł, żeby nieco urozmaicić postacie, ale bałem się, że nie będę wiedział, jak autentycznie je oddać. Byłem głupi. Mam poczucie, że ja, moi reżyserzy castingu i producenci nie postaraliśmy się o to wystarczająco, nie spojrzeliśmy szerzej. Dziś czuję się nieswojo i nieco głupio ze względu na ten brak różnorodności. Szczególnie w To właśnie miłość, które jest świątecznym filmem.
Trailer filmu To właśnie miłość
Richard Curtis przyznał, że żałuje niektórych żartów, które pojawiły się w filmie To właśnie miłość i dziś z pewnością by ich nie napisał. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins „Nigdy […]
Obserwuj nas na instagramie: