Biologiczna Bzdura Roku 2021 – kto zostanie laureatem Alternatywnej Zięby?

Biologiczna Bzdura Roku 2021 – czy jesteś mądrzejszy od piątoklasisty?

Ten internetowy plebiscyt nie ma co prawda równie szerokiego gremium jak Młodzieżowe Słowo Roku, lecz również jest intensywnie śledzone i komentowane. Zasady są proste. Pod koniec roku na stronie totylkoteoria.pl pojawiają się nominacje na najbardziej niedorzeczną wypowiedź, która odnosiła się do którejś z gałęzi nauk przyrodniczych. Wraz z wyłonieniem wybranych, rozpoczyna się głosowanie. Rozwiązanie konkursu następuje w styczniu, a jego zwycięzca otrzymuje w dowód uznania wirtualną statuetkę Alternatywnej Zięby – upamiętniającą guru tzw. foliarzy, Jerzego Ziębę.

Biologiczna Bzdura Roku nie propaguje wyszydzania czy wyśmiewania się z osób, do których powędrowały nominacje. Plebiscyt zwraca uwagę na istotę i upowszechnianie pronaukowej narracji oraz popularyzację nauki.

W zeszłym roku spośród dwunastu zgłoszeń, większością głosów (spośród oddanych ponad 13 tysięcy), pierwsze miejsce zajęła Kaja Godek za zdanie: “Nie ma czegoś takiego, jak orientacja (seksualna – przyp. red.)”. Drugą lokatę zajęła Joanna Scheuring-Wielgus z wypowiedzią “W momencie, kiedy płodowi zaczyna bić serce, możemy mówić o życiu”. Podium zamknęła Edyta Górniak ze stwierdzeniem “Jedni lekarze powiedzą, że maseczki chronią przed wszystkim, a drudzy, co te maseczki faktycznie robią, co to znaczy wdychać z powrotem CO2, który wydychamy. Wdychamy tlen, wydychamy CO2 i powinniśmy wdychać z powrotem tlen, a nie ten sam CO2, czyli wdychać własne spaliny”.

Mocne? Wobec tego musicie się przygotować na więcej, bo rok 2021 wcale nie będzie gorszy. A szkoda?

Przeczytaj: Biologiczna Bzdura Roku 2020 – podium bredzących od rzeczy

Nominacje do Biologicznej Bzdury Roku 2021 – aktualizacja

Do tej pory nominowano pięć wypowiedzi, które zawalczą w plebiscycie o tytuł Biologicznej Bzdury Roku 2021. Jak na razie w szranki stanęli: Minister Edukacji, Przemysław Czarnek, Janusz Korwin-Mikke, jeden z liderów partii Konfederacja Wolność i Niepodległość poseł na sejm IX kadnecji, Sylwia Spurek, europosłanka, Jaś Kapela, publicysta i poeta oraz Viola Kołakowska – celebrytka, nie pierwszy raz rywalizująca o Alternatywną Ziębę. Poniżej przedstawiamy wypowiedzi wszystkich nominowanych – lista będzie regularnie uzupełniana wraz z pojawieniem się kolejnych zgłoszeń.

Na stronie totylkoteoria.pl prócz nominacji pojawiają się również wyjaśnienia nominowanych bzdur poparte badaniami naukowymi i materiałem źródłowym.

#1 Viola Kołakowska

Celebryta w okresie pandemii koronawirusa przejawiała zachowanie sceptyczne względem badań naukowych dotyczących COVID-19 oraz dała się poznać jako zajadły antyszczepionkowiec. Wiosną tego roku ogłosiła, że szczepionki na koronawirusa są odpowiedzialne za brak odporności immunologicznej na owego wirusa.

Wypowiedź Violi Kołakowskiej jest merytorycznie błędna. W rzeczywistości szczepienia wywołują odpowiedź immunologiczną, wytworzenie przeciwciał i zyskanie odporności na daną chorobę lub obniżenie ryzyka jej ciężkiego przebiegu. O skutecznym działaniu szczepionek świadczą badania przeprowadzone najpierw na zwierzętach, a potem testy kliniczne na ludziach. Do takich samych wniosków prowadzą obserwacje po wprowadzeniu szczepień do powszechnego obiegu

– czytamy na stronie totylkoteoria.pl

#2 Jaś Kapela

Publicysta, poeta, aktywista, który jednak gra raczej solo niż razem ze środowiskiem lewicowym. Nominację do Biologicznej Bzdury Roku 2021 otrzymał za artykuł do Gazety Wyborczej o wegetariańskiej diecie psów i wilków.

W rzeczywistości wilki są zwierzętami typowo mięsożernymi. Ich dieta składa się niemal wyłącznie z tkanek zwierzęcych. Z trawieniem tkanek roślinnych lepiej od wilków radzą sobie psy. Podczas swej krótkiej ewolucji u boku człowieka wykształciły mechanizmy ułatwiające rozkładanie skrobi. Dzięki temu pomimo swej mięsożerności są w stanie odżywiać się także roślinami

– konfrontuje totylkoteoria.pl

#3 Przemysław Czarnek

Minister Edukacji Narodowej na wizji w TVP Info opowiadał o sprawach znanych ludzkości od miliardów lat. Na przejęzyczenie to nie wyglądało, zły pijar pozostał.

Problem polega na tym, że gatunek Homo sapiens, czyli człowiek rozumny, ze swoimi współczesnymi cechami wyodrębnił się około 260-300 tysięcy lat temu. Natomiast rodzaj Homo (człowiek) istnieje od około 2,8 miliona lat. Z kolei australopiteki, z których najprawdopodobniej wyewoluował nasz rodzaj, istniały około 4 miliony lat temu

– o początkach Homo Sapiens przypomina totylkoteoria.pl

#4 Sylwia Spurek

Tym razem mądrość wprost z Twittera Sylwii Spurek.

Najprawdopodobniej zwierzęta zawsze będą potrzebne w biochemii, biologii i medycynie. Przynajmniej jeśli dziedziny te mają się rozwijać. Mitem wykreowanym przez prozwierzęcych aktywistów jest, że testy leków na zwierzętach są nieskuteczne. Ma on niewiele wspólnego z rzeczywistością i bazuje na pojedynczych, wyjątkowych przypadkach

– wyjaśnia totylkoteoria.pl.

#5 Janusz Korwin-Mikke

Janusz Korwin-Mikke błysnął i zgasł podczas 33. posiedzenia sejmu obecnej kadencji, kiedy stwierdził, że w Europie wszystkie gatunki są inwazyjne. 

Poseł Janusz Korwin-Mikke zauważył, że przyroda jest zmienna. Wynika z tego, że nie można sztywno patrzeć na zachodzące w niej zjawiska wyłącznie z dzisiejszej, ludzkiej perspektywy. Jednakże podczas swojej wypowiedzi nadużył pojęcia gatunku inwazyjnego.

„Większość gatunków w Europie nie spełnia definicji ani gatunku inwazyjnego, ani obcego. Norka amerykańska, szop pracz, biedronka azjatycka, rdestowiec ostrokończysty i barszcz Sosnowskiego – to są przykłady gatunków inwazyjnych w Europie. Ich sprowadzenie nie skończyło się dobrze dla rodzimej przyrody, a czasem i dla człowieka” – ocenia zoolog, dr Mateusz Ciechanowski.

– sprostowała tylkoteoria.pl.

Spośród tych pięciu propozycji – macie już swojego faworyta? Jak sądzicie, czyje wypowiedzi znajdą się w głosowaniu na Biologiczną Bzdurę Roku 2021?