Recha przejmuje od Koro tytuł mistrza Red Bull KontroWersy
Obserwuj nas na instagramie:
Recha wygrywa we Wrocławiu 6. edycję bitwy Red Bull KontroWersy, po drodze pokonując m.in. trzykrotnego mistrza – Koro. Tegoroczna edycja pełna była zwrotów akcji i zaskoczeń. Retransmisję wydarzenia można oglądać na kanale YouTube Red Bull Wersy.
Tegoroczna edycja Red Bull KontroWersy za nami. W sobotni wieczór we wrocławskim Akademia Club nie zabrakło dużych emocji i zaskoczeń. Koro, dotychczasowy mistrz, odpadł z rywalizacji o nagrodę finansową i pas już w ćwierćfinale. O zwycięstwo zawalczyli zaś Ksywa i Recha.
A jak wpadam no to nadal rzucam rapsy, siema Red Bull dzisiaj zmiana warty
– rymował w swoim finałowym wejściu Recha.
I udało mu się namalować rzeczywistość zgodnie z obietnicą. Po finałowej walce złożonej z trzech rund, jury jednogłośnie ogłosiło go nowym mistrzem Red Bull KontroWersy. Obaj finaliści przez całą bitwę prezentowali wysoki poziom i dość pewnie wygrywali kolejne pojedynki. Najpierw Recha pokonał Koro, a w półfinale zmierzył się z finalistą Red Bull KontroWersy 2020 – Kazem.
Zobacz powtórkę z bitwy Red Bull KontroWersy 2022
Jak przebiegało wydarzenie? Trójka jurorów – Te-Tris, Bober i Filipek – tuż przed startem wyłonili z eliminacji brakującą ósemkę zawodników, którzy dołączyli do ośmiu wcześniej rozstawionych z dzikimi kartami. Skład top 16, w którym byli już Koro, Iwo, Marzec, Wawrzyn, Cerber, Oset, Kaz i Ksywa, uzupełnili więc jeszcze Bueno, Siemper, Narys, Recha, Babinci, Manu, Syn Marcina Najmana i Jano.
Tak doborowe towarzystwo ruszyło z pojedynkami 1:1, które znowu – jak na bitwę Red Bull KontroWersy przystało – zaskakiwały uczestników różnymi, nietypowymi pomysłami. Między innymi losowaniem fantów ze skrzyni czy improwizowaniem rozmowy telefonicznej – ta runda była inspirowana partnerem wydarzenia, Red Bull Mobile.
Najlepiej z nimi wszystkimi poradził sobie wchodzący do top 16 z eliminacji Recha – na swojej drodze pokonując kolejno Marca, trzykrotnego mistrza Koro i Kaza. W decydującym starciu zmierzył się z Ksywą, ale i ciekawymi wyzwaniami. W finałowej bitwie zawodnicy musieli m.in. wczuwać się w narzucone im role i nawijać, jak im minął dzień w pracy – Recha w roli piekarza, Ksywa kuriera.
Po wszystkim Recha tak mówił do publiczności:
Powiem wam coś od serca. Moja droga freestyle’owa trwa od dwóch lat. Co weekend zapie*dalam po Rzeszowach, Poznaniach, różnych miastach, i mimo tego miałem wrażenie, że ludzie wciąż mnie nie kojarzą, że muszę się wciąż przebijać. I dzisiaj nastąpił ten wieczór, kiedy moja praca się opłaciła. Więc dzięki wam za to wszystko!
Recha wygrywa we Wrocławiu 6. edycję bitwy Red Bull KontroWersy, po drodze pokonując m.in. trzykrotnego mistrza – Koro. Tegoroczna edycja pełna była zwrotów akcji i zaskoczeń. Retransmisję wydarzenia można oglądać na kanale YouTube Red Bull Wersy. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i […]
Obserwuj nas na instagramie: