„How to Have Sex” w kinach od listopada. Spodoba się fanom „Aftersun”

Uznane w Cannes How to Have Sex

Brytyjska produkcja How to Have Sex to reżyserski debiut niespełna trzydziestoletniej Molly Manning Walker. Film opowiada o trzech 16-latkach z Londynu, które po egzaminach wyjeżdżają na wakacje do Grecji. Lekkość nurtu coming of age miesza się poważnym spojrzeniem na najmłodsze pokolenie w trakcie seksualnego odkrywania siebie. W filmie główne role zagrały: Mia Sasha McKenna-Bruce (Persfazje), Lara Peake (Nowy wspaniały świat) oraz Enva Lewis.

„Świetnie zagrany i dynamicznie zrealizowany, opowiada o dojrzewaniu generacji, dla której seksualna swoboda oznacza jednocześnie wolność i ogromną presję. Czy w świecie, w którym »sex & fun« to mantra napędzająca sprzedaż, a zarazem najbardziej pożądany towar upalnego lata, istnieje szansa na zbudowanie bliskości?” – pyta Marcin Pieńkowski, dyrektor festiwalu mBank Nowe Horyzonty, na którym można było przedpremierowo zobaczyć głośny film. Nagrodzono go na festiwalu w Cannes w sekcji Un Certain Regard.

Refleksyjne letnie wyjazdy tłem filmu

Wiele osób twierdzi, że obok Aftersun to jeden z najlepszych brytyjskich debiutów ostatnich lat. Trudno też nie dostrzec podobieństwa w narracji. Tym razem nie z perspektywy ojca i jego młodej córki, ale nastolatek odkrywających siebie. Po pierwszym zwiastunie zapowiada się na mieszankę klimatu z głośnego filmu z Mescalem, ale i odrobinę szaleństwa z produkcji, takich jak Spring Breakers.

Autorka oparła film How to Have Sex na własnych doświadczeniach z późnych lat nastoletnich, wspominając letnie wyjazdy za granicę. „Uciekasz od rodziców, jesteś wolny. Możesz robić wszystko, na co masz ochotę” – mówiła Molly w „The Guardian”. Choć były to „jedne z najwspanialszych wspomnień w jej życiu”, pełne beztroskich imprez i nawiązywania pierwszych relacji, „działy się tam też złe rzeczy”, jak mówi w rozmowie. Niepokojący klimat doskonale widoczny jest w filmie.