Beksińscy w kinach po raz drugi. Bliżej prawdy?

“Ostatnia rodzina” właśnie zebrała entuzjastyczne opinie na festiwalu “Nowi Reżyserzy/Nowe Filmy” w Nowym Jorku, na którym przed laty swoje filmy pokazywali tacy nieznani wówczas twórcy, jak Pedro Almódovar, Christopher Nolan czy Spike Lee. Tymczasem do kin w Polsce niedługo trafi kolejny film poświęcony Beksińskim.

“Beksińscy. Album wideofoniczny” będzie dokumentem z szeroką kinową dystrybucją i ma być bardziej prawdziwym portretem rodziny Beksińskich w porównaniu do filmu fabularnego. Historia przedstawiona w filmie rozpoczyna się w Sanoku, miejscu urodzenia Zdzisława Beksińskiego. Obraz koncentruje się na jego trudnej relacji z cierpiącym na depresję i podejmującym wielokrotnie próby samobójcze synem, Tomkiem.

Dokument powstał na podstawie rekonstrukcji prywatnych, niepublikowanych wcześniej w takie formie dźwiękowych, filmowych i fotograficznych materiałów archiwalnych, pochodzących ze zbiorów samych Beksińskich. Jest tego sporo, bo jak wiemy choćby z “Ostatniej rodziny”, Zdzisław Beksiński dokumentował właściwie wszystko, w rozmaitej formie – pisał listy, fotografował, prowadził dziennik foniczny i kręcił amatorskie filmy.

Scenariusz powstał na podstawie bestsellerowej biografii autorstwa Magdaleny Grzebałkowskiej pt. “Beksińscy. Portret podwójny”. Film “Beksińcy. Album wideofoniczny” wejdzie do polskich kin jesienią 2017 roku. Scenarzystą i reżyserem filmu jest Marcin Borchardt.