Karin Ann zapowiada debiutancki album nowym singlem. Wasza nowa ulubiona artystka za 3,2,1?

Debiut od Karin Ann

10 maja 2024 r. – warto odnotować tę datę. Wtedy właśnie ukaże się debiutancki album Karin Ann through the telescope, wyprodukowany we współpracy z Benjaminem Lazarem Davisem i Willem Graefem z Okkervil River. Artystka już teraz zapowiada go jako dzieło rozpięte między folkiem, rockiem i gotyckim disco. Przy pracy inspirowała się takimi artystami, jak m.in. Mazzy Star, Stevie Nicks i Hozier.

Muzyczna dojrzałość

Słowaczką warto zainteresować się już teraz, jeszcze zanim o jej płycie będzie naprawdę głośno. Karin Ann w bardzo dojrzały sposób – zarówno na poziomie muzycznym, jak i tekstowym – miesza style oraz eksperymentuje z brzmieniami. Jej utwory eksplorują tematy miłości, tożsamości i zdrowia psychicznego. Dowodem jest najnowszy singiel, false gold, będący refleksją na temat związków pełnych żalu i niepokornego odkrywania siebie. Karin Ann śpiewa tam:

„moja duma leży na podłodze
nie mogę przestać wykrzykiwać Twojego imienia
Przyjęłam za Ciebie kulkę bez namysłu
teraz patrzę wstecz i widzę, jak oddajesz strzał”

– śpiewa Karin Ann w piosence „false gold”

Błyskawiczna kariera

Pochodząca ze słowackiej Czadcy alt-popowa artystka rozpoczęła swoją muzyczną podróż w wieku 14 lat. Szybko podbiła rynek Słowacki i Czeski, zostając „Odkryciem roku” w konkursie Czech Republic Music Awards. Później kariera Karin Ann nabrała rozpędu – pojawiła się na billboardzie na Times Square w ramach programu muzycznego EQUAL Spotify, a w 2021 roku zdobyła nagrodę dla najlepszego teledysku na Monachium Music Awards. Grała koncerty z LP, Imagine Dragons, Alfie Templeman i My Chemical Romance, była grana w BBC Radio 1 i pisały o niej m.in. „Vogue”, „Vanity Fair”, „Bild” oraz „Elle”. W zeszłym miesiącu Karin Ann zadebiutowała podczas Tygodnia Mody w Nowym Jorku. W marcu grała natomiast na festiwalu SXSW i rozpoczęła serię występów SoFar Sounds w wybranych miastach USA.

Karin Ann na okładce „NME”

Karin Ann kocha też „NME” – nie dość, że she, pierwszy singiel z nadchodzącej płyty through the telescope, otrzymał rekomendację od kultowego brytyjskiego magazynu, to Słowaczka trafiła właśnie na okładkę! Oto ona:

Nowy głos Pokolenia Z

O Karin Ann mówią, że to nowy głos Pokolenia Z i wschodnioeuropejska odpowiedź na Billie Eilish. Nic w tym dziwnego – muzyka Karin Ann, podobnie jak twórczość Amerykanki, jest nasycona emocjami, porusza tematy równości płci, zdrowia psychicznego i praw człowieka. Podejmuje takie tematy jak młoda miłość, toksyczne relacje i niepewność. Porusza także doświadczenia z dorastania queerowej kobiety na Słowacji. Poza tym Karin Ann nigdy nie wypierała się swojej fascynacji Eilish – w styczniu 2020 r. jej wypowiedzi pojawiły się nawet w dużym tekście o Billie Eilish opublikowanym na łamach „New York Timesa”. Dziś sama jednak staje się pełnoprawną, popularną artystką u progu wielkiej sławy. O swojej nadchodzącej płycie mówi tak:

Zawsze wierzyłam w moc muzyki, która łączy ludzi, więc choć we through the telescope zanurzam się w głębiny moich emocji i doświadczeń, nie lubię przesadnie analizować moich piosenek. Zamiast tego tworzę je z myślą, żeby każdy słuchacz mógł odnaleźć ich własne, niepowtarzalne znaczenie. Współpraca z Benjaminem i Willem nad tą płytą była dla mnie zmianą zasad gry – nasza energia po prostu zadziałała – i stworzyliśmy coś, z czego jestem naprawdę dumna

– mówi Karin Ann o nowej płycie