Norwegia jako pierwszy kraj na świecie wyłączy radio FM

Słuchacze Czwórki ze smutkiem przyjęli informację o zakończeniu nadawania ich ulubionego programu i przejściu stacji na formułę radia cyfrowego i internetowego. Tymczasem wkrótce taka rewolucja czeka nie jedną, a wszystkie norweskie stacje radiowe.

Główną przyczyną wyłączania sieci radiowej jest jej kosztowność ze względu na trudne ukształtowanie terenu Norwegii – fiordy i wysokie góry – oraz mocno rozproszone społeczności. Norweski rząd szacuje, że na wyłączeniu radia zaoszczędzi ponad 200 milionów koron (ok. 98 milionów złotych).

Decyzja rządu, która wchodzi w życie już 11 stycznia – wtedy stacje przestaną nadawać w mieście Bodoe, a do końca roku radio ma przestać nadawać w całej Norwegii – budzi pewne kontrowersje. Aż 66 procent Norwegów sprzeciwia się tym działaniom, a popiera je jedynie 17 procent.

Większość aut posiadanych przez Norwegów nie jest wyposażonych w technologię potrzebną do odbioru cyfrowego radia. Odpowiedni adapter kosztuje 1500 koron (ok. 730 złotych).

Nad wyłączeniem analogowego radia zastanawiają się też rządy w Szwajcarii, Wielkiej Brytanii oraz Danii.

źródło: Mashable