Ten rok należy do Rihanny. Jej pięć najlepszych duetów z 2016 roku

Po czterech latach milczenia, piosenkarka z Barbadosu wróciła z albumem Anti, który dzięki oryginalnej promocji (album można było za darmo pobrać na Tidalu), bardzo współczesnej produkcji oraz singlowi “Work”, stał się hitem i ponownie wyniósł ją do popowego panteonu.

Rihanna udowodniła na Anti, że potrafi nagrać płytę z indywidualnym rysem, ale nie zrezygnowała też ze sprawdzonej formuły, czyli współpracy z wieloma raperami i producentami. Działalność na wielu polach sprawiła, że znów jest jej pełno. Przypominamy jej pięć najciekawszych duetów z 2016 roku.

“Work” (z Drakiem)

Dzięki “Work” Rihanna wróciła w chwale i świetnie rozpoczęła nowy rok. Do sukcesu przebojowego singla mocno przyczynił się Drake: w końcu ten kawałek spokojnie mógłby znaleźć się na jego najnowszym krążku Views. RiRi z kolei wspomogła Drizzy’ego w numerze…

“Too Good” (z Drakiem)

Ilekroć słyszę tę utwór, przed oczami mam tę parę złączoną w zmysłowym tańcu. Chemia między duetem nie jest niczym nowym – para od dawna chętnie podsyca wszelkie plotki na ten temat: wystarczy spojrzeć na teledyski lub występy live z ich udziałem. Plus Drake powiedział, że Barbadoska to najpiękniejsza kobieta, jaką widział w życiu…

“Famous” (z Kanye)

Ten kawałek wywołał już tyle kontrowersji i ściągnął na siebie tyle uwagi, że właściwie udział Rihanny został w nim przeoczony. Ale tak to jest, gdy Kanye West po raz kolejny rozpoczyna temat Taylor Swift lub gdy organizuje teledysk-przedstawienie, w którym sławy ze świata muzyki czy polityki leżą nago w wielkim łożu wspólnie z małżeństwem West.

“This Is What You Came For” (z Calvinem Harrisem)

Gdy Calvin Harris zaanonsował nową piosenkę z barbadoską gwiazdą, wielu natychmiast przypomniało sobie o poprzednim megaprzeboju tej dwójki, czyli o “We Found Love”. Tegoroczny numer (napisany ze wspomnianą wyżej Taylor Swift) nie ma co prawda tej siły rażenia, ale jako imprezowy banger na letnią imprezę wypada całkiem porządnie. Ciekawe, czy jest to ostatni owoc współpracy tej muzycznej pary?

“Nothing Is Promised”

Jeśli dostaje się podkład od jednego z najlepszych obecnie bitmejkerów w mainstreamie, nie wolno go zmarnować. Mike WiLL Made-It naprawdę może być zadowolony z tej kooperacji − Rihanna doskonale wypełniła jego przyczajony, nocny, głęboki beat swoim wokalem.

Stwórz playlistę i zgarnij bilety na Rihannę

25 podwójnych zaproszeń na koncert Rihanny, który odbędzie się 5 sierpnia na Stadionie Narodowym w Warszawie, ma do rozdania platforma Tidal. Konkurs trwa od 20 do 28 lipca i jego zasady są proste – trzeba być abonentem Play i przygotować własną playlistę w Tidalu z propozycjami wymarzonych artystów współpracujących z Rihanną. Szczegóły znajdziecie na stronie Tidal.