kadr z filmu „Żywot Briana”

Były członek grupy Monty Python nie usunie „obraźliwego” żartu z teatralnej adaptacji


30 maja 2023

Obserwuj nas na instagramie:

Członek grupy Monty Python, John Cleese, zaznaczył, że nie zamierza zrezygnować z jednego ze swoich żartów w nowej wersji Żywotu Briana. Nie zamierza uginać się presji osób, które uważają scenę za obraźliwą.

Monty Python miał wiele kontrowersyjnych żartów

Kto oglądał produkcje grupy Monty Python, ten wie, że komedianci – Graham Chapman, John Cleese, Terry Gilliam, Eric Idle, Terry Jones i Michael Palin – nie mieli litości wobec nikogo. Cięty humor, inteligentne żarty z nawiązaniami do historii, bogate scenografie i tona absurdu były znakiem charakterystycznym komików. Najbardziej pamiętne skecze można zobaczyć w filmach Monty Python i Święty Graal (1975), Żywot Briana (1979) oraz Sens życia według Monty Pythona (1983), które do dziś uważane są za jedne z najlepszych komedii w historii kina.

Niektóre sceny Monty Pythona można uznać za niedostosowane do współczesnej wrażliwości społecznej. Jest tak między innymi z fragmentem Żywotu Briana, w którym znalazł się kontrowersyjny segment Loretta. „Chcę być kobietą. To moje męskie prawo” – lamentuje w nim bohater, grany przez Erica Idle’a. Drwi z niego postać, w którą wciela się John Cleese, były członek komediowej grupy. „Nie gnęb mnie!” – odpowiada tytułowa Loretta. Kilkadziesiąt lat później, gdy świadomość na temat tożsamości płciowej jest dużo większa, żart brzmi przestarzale, a nawet obraźliwie, jak uważają niektórzy krytycy.

kadr z filmu „Żywot Briana”

Cleese, który adaptuje obecnie film w formie sztuki teatralnej na deskach angielskiego teatru, zaznacza, że nie zamierza „ocenzurować” produkcji, jak poinformowały błędnie niektóre zagraniczne media.

John Cleese śmieje się z „poprawności politycznej”

Aktor naprostował w mediach społecznościowych, że owszem, jakiś czas temu konsultował temat sceny Loretty z aktorami z Nowego Jorku. Był ciekaw ich zdania, jednak nie wpłynie ono na decyzję o stworzeniu adaptacji. „Wszyscy aktorzy – a kilku z nich zdobyło nagrodę Tony – stanowczo radzili mi, abym wyciął scenę z Loretty. Oczywiście nie mam takiego zamiaru” – powiedział.

Zaznaczył, że taka presja nie robi na nim wrażenia, a przez lata świetności Monty Python mierzył się z gorszymi krytykami. Żywot Briana opowiada o tytułowym Brianie Cohenie z Nazaretu, który urodził się tego samego dnia co Jezus i został wzięty za Mesjasza. Było to bardzo kontrowersyjne już po premierze i poskutkowało próbami cenzurowania filmu przez Kościół i konserwatywną prawicę.

Cleese od lat znany jest ze swojej nieugiętości wobec „poprawności politycznej”. Społeczność LGBTQAI+ skrytykowała go w 2020 roku, gdy bronił autorki Harry’ego Pottera JK Rowling. Pisarka od lat mierzy się ze społecznym ostracyzmem z powodu wyrażania transfobicznych opinii.

Członek grupy Monty Python, John Cleese, zaznaczył, że nie zamierza zrezygnować z jednego ze swoich żartów w nowej wersji Żywotu Briana. Nie zamierza uginać się presji osób, które uważają scenę za obraźliwą. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. […]

Obserwuj nas na instagramie:

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →