Możliwe, że Christopher Nolan nakręci dwie części „Jamesa Bonda”!

Czy Christopher Nolan nakręci Jamesa Bonda?

Według źródła portalu „World Of Reel” producentka Jamesa Bonda Barbara Broccoli chce, by Christopher Nolan wyreżyserował dwie kolejne części popularnej serii. Informacja nie jest jeszcze potwierdzona, ale Broccoli to główna decydentka w bondowskich sprawach i z jej zdaniem liczą się wszyscy. Rozmowy mają być opóźnione ze względu na trwający strajk aktorów i reżyserów SAG-AFTRA w Hollywood oraz zobowiązania reżysera związane z jego filmem Oppenheimer.

Nolan mówił w jednym z podcastów, że przejęcie franczyzy byłoby „niesamowitym przywilejem”. Jeśli plotka się nie potwierdzi, podejrzewa się również kilka innych nazwisk. To rzekomo Danny Boyle (Trainspotting), Denis Villeneuve (Diuna) i Paul Greengrass (seria Bourne’a). W tekście, który podał informację, czytamy, że Christopher Nolan może odrzucić propozycję producentki ze względu na ewentualny brak swobody twórczej i sztywne wyobrażenie studia na temat tego, jak ma wyglądać kontynuacja kultowej serii.

Kolejne części Bonda owiane tajemnicą

Reżyser to nie jedyna tajemnica związana z kolejnymi częściami serii. Film, którym rzekomo zajmie się Christopher Nolan, potrzebuje aktora (lub aktorki) do głównej roli. Niektórym trudno wyobrazić sobie kogoś lepszego od Daniela Craiga, który przez ostatnie lata wykreował unikalny obraz agenta 007. Typuje się, że rolę może objąć Tom Hiddleston (Loki), Tom Hardy (Peaky Blinders), Regé-Jean Page (Bridgertonowie) oraz Aaron Taylor-Johnson (Bullet Train), jednak nikt do końca nie wie, na co zdecydują się twórcy.