Na Zachodzie też już śmieją się z Jakóbiaka

Kontrowersyjna akcja youtubera i mówcy motywacyjnego, Łukasz Jakóbiaka, odbiła się echem na dziesiątkach nagłówków portali, które nabrały się na wypuszczoną przez niego informację o otrzymaniu zaproszenia do programu “Ellen DeGeneres Show”. Kiedy okazało się, że wszystko było mistyfikacją, a Jakóbiak wcale nie był u Ellen, lecz nagrał “wizualizację” programu ze swoim udziałem, w której pytania zadawała mu ucharakteryzowana na DeGeneres aktorka, wielu komentatorów nie podzielało zachwytu nad jego kreatywnością i sposobem działania.

Do grona, które poczuły się nie tylko zaniepokojone wysiłkiem włożonym w zbudowanie całego studia, ale też tym, co w swojej “wizualizacji” mówi Jakóbiak, dołączyli vlogerzy z popularnengo amerykańskiego kanału YouTube h3h3Productions. Prowadzący kanał nazywa Jakóbiaka, w materiale w całości poświęconym jego “wizualizacji” wizyty u Ellen, niebezpiecznym stalkerem.

– Jestem przekonany, że Ellen wystąpiła właśnie o sądowy zakaz zbliżania się do niej – skomentował polskiego youtubera Ethan.

Określenia “stalker” i “przerażające” padają w materiale najczęściej. Amerykańcy youtuberzy określili też działanie Jakóbiaka jako “żenujące”, “niebezpieczne”, “prawdopodobnie nielegalne” oraz polegające na “fetyszyzowaniu znanych ludzi”, komentując jego opowieść o spotkaniu z Anastacią. Polski youtuber wyśledził, jakim samolotem będzie leciała artystka i poprosił o miejsce obok niej, podając się się za jej przyjaciela.

Chyba nie takiego odbioru za granicą spodziewał się autor programu “20m2 Łukasza”…